Wyspa Kos. Mała, grecka i przyjemna. Wystarczą 2 dni, żeby ja zwiedzic bez pośpiechu. Z portu Kardamena codziennie wypływają łodzie do Turcji i na inne greckie wyspy. Podróż trwa godzinę. Płyniemy na Nisiros. Jeden policjant, ksiądz, kościół i listonosz, który przybywa co dwa tygodnie. Nie ma reklam, koszy na śmieci, przestępstw, szpitala i przetworzonego jedzenia.... Czytaj dalej →