Ten rosołek to wielka bomba smaku umami o pięknym, głębokim kolorze.
Rosołek powstaje na mocno przypieczonych warzywach, przypiekam je na lekki węgielek pod grillem. Potem do garnka idą kolejno pełne umami pomidory, grzyby, świeży czosnek i pietruszka, jabłko, palona cebula, ziele angielskie, liść laurowy, na końcu kawałek kombu. Zwykle przysmażam warzywa na rosołki lub zupy ale od kiedy obejrzałam webinar „Roślinniejemy” z Marią Przybyszewską, nie robię bulionu inaczej jak z tego przepisu. Lockdown był czasem czytania książek i uczenia się nowych rzeczy, nie narzekałam 🙂
Cebulę zawsze przypalał na gazie mój tata i to od niego się nauczyłam, że do rosołu dodać trzeba paloną cebulę dla podkręcenia smaku. Więc tu ukłon w stronę rodzinnych rytuałów i tato na pewno by się ucieszył, że ta sztuczka z cebulą to od niego 🙂
Drugą cebulę piekę z innymi warzywami.
Potrzebne składniki:
- 4 marchewki, 1 duży por, pół dużego selera, 2 pietruszki, 1 pasternak, kilka liści kapusty, 2 cebule w łupinach
Warzywa wymyć, pokroić w mniejsze części, ułożyć na blaszce i podpiec na ciemny kolor (na przykład pod grillem, warzywa powinny być dobrze przypieczone). Jedną cebulę upiec razem z innymi warzywami a drugą podpiec na gazie nad ogniem, do lekkiego zwęglenia.
- garść suszonych grzybków, 1 kwaśne jabłko, 2 małe pomidory, 2 ząbki czosnku
- kawałek kombu, 2 łyżki oleju
- przyprawy: 3 kulki ziela angielskiego, 1 liść laurowy, sól morska, pieprz, sos sojowy
Do dużego garnka nalać ok 3 l zimnej wody. Dodać podpieczone warzywa, grzybki, jabłko, pomidory, czosnek, ziele angielskie i liść laurowy. Zagotować na lekkim ogniu, potem zmniejszyć do minimum i gotować bulion około 1,5 godziny. Po tym czasie można bulion uzupełnić gorącą wodą, dodać olej, przyprawić sosem sojowym, solą i pieprzem. Gotować jeszcze 1/2 godz lub godzinę. Na końcu dodać liść kombu, gotować 10 minut.
Rosołek ten może być podstawą wigilijnego barszczu, zupy ramen lub innych zup, można go jeść tylko z ulubionym makaronem np soba.
W sezonie „kolekcjonuję” w zamrażarce tzw dupki pomidorów, których nie lubię w sałatkach a do bulionu nadają się idealnie. Można też użyć suszonych pomidorów i jabłek.