Dzisiaj powiem tylko tyle, że ciasto ze śliwkami jest moim nie ulubionym, ale moim najukochańszym 🙂 Najlepsze na świecie, na drożdżowym, maślanym cieście. Potrzeba do niego dobrych, jędrnych śliwek. A ja kupiłam piękne purpurowe śliwki i nie mogły sobie leżeć ot tak, nieportretowane... Porcja na ciasto drożdżowe w formie do tarty (można użyć tortownicę, ciasto... Czytaj dalej →
Jajecznica z kurkami
Nie trzeba mnie rano wyrywać z łóżka. To ja w domu zawsze wstaję pierwsza. A jak się smaży takie rzeczy w kuchni, to i reszta się złazi bez specjalnego zapraszania 🙂 Potargane włosy, otwarte jedno oko i guzik od poduszki wciąż odbity na policzku, ale ciągną za zapachem, który wywleka ich z ciepłych norek skuteczniej... Czytaj dalej →
Wegańskie kulki serowe marynowane w oliwie
Ten przepis jest wegańską odpowiedzią na kulki z jogurtu z poprzedniego wpisu. Wegański serek powstaje po zrobieniu mleka z nerkowców. Mleko zużywam do kawy, koktajli owocowych lub owsianki, a pozostałą masę orzechową-serek, do pieczenia np. ciasteczek albo past do chleba. Przepis na około 5-6 kulek -100g orzechów nerkowca namoczyć na noc w wodzie (orzechy muszą... Czytaj dalej →
Kulki z serka jogurtowego Labneh w oliwie
scroll down for english version Domowy chleb na zakwasie, pomidory i twarożek jogurtowy, ratowały mnie przed rutyną kulinarną i nudą, kiedy to ostatnio musiałam być na diecie. Przypomniał mi się labneh, jak mama moja kochana, serwowała mi na śniadanie domowej produkcji twarożek, ze świeżymi ziołami z ogródka. I mówiła: "dziecko taki domowy jugurcik uleczy wszystko".... Czytaj dalej →