Moim pierwszym posiłkiem na Sycylii był makaron zapiekany z brokułami, sałata z rzodkiewką i cytryną piritto, zwaną też lokalnie cedro lub cytronem. -a czym się różnią te nazwy- zapytałam moja gospodynię -lepiej nie pytać- uśmiechnęła się- bo kłótnia będzie i spojrzała na starszego właściciela sadów cytrusowych Dobrze pamiętam bo zapisałam na ostatnich stronach na notatki... Czytaj dalej →
Sycylia – InCampagna – Madonnina
To były moje pierwsze wakacje "w pojedynkę", kiedy przez 10 godzin dziennie zamiast torebki nosiałam aparat, a w kieszeniach mojej kurtki był drugi obiektyw, zapasowe karty pamięci i mnóstwo pomarańczy 🙂 Do zwiedzania miałam ponad 40 hektarów, w tym 20 hektarów sadów pomarańczowych. Byłam na Sycylii. W gminie Carletnini, na farmie Valenziani-Costarelli zwanej Madonnina, gdzie... Czytaj dalej →







