Tradycyjnie ten szkocki deser robiony był z sera "crowdie"..."miękki, grudkowaty, czasem lekko kwaśny" jak podają opisy. Nigdy nie próbowałam, nie widziałam w sklepach ale jestem przekonana po opisach, ze serek ten to taki polski twaróg. Dodawano też wrzosowy miód, a ziarna owsa były prażone, by potem nasiąkać w whisky przez całą noc. Tak było kiedyś.... Czytaj dalej →