La féte aux beignets....tak się zaczyna wstęp do tego przepisu z francuskiego magazynu, który przychodzi do mnie z Francji co dwa miesiące. To mój ukochany magazyn o słodkościach i wiadomościach ze świata najbardziej znanych cukierników. Nie znam francuskiego ani trochę, co nie oznacza, że oglądam tylko "obrazki". Na początku tłumaczyłam przepisy z użyciem slownika,... Czytaj dalej →
Jaglanka z kokosem i śliwkami
Do dziś mam taki obraz w pamięci ...jestem w przedszkolu, pora śniadaniowa, wchodzę do jadalni i widzę gęstą żółtą breję z grudami jak pięści rozlewaną do talerzy. Do dziś pamiętam ten zapach, smaku raczej nie, bo od razu wymiotowałam na sam widok 😉 Jako dziecko w domu wywalczyłam aby nie jeść kaszy manny.... Czytaj dalej →