Moje najmojsze, najulubieńsze śniadanie. Kiedy słodko i są owoce i jogurt. I kawa. Taka autentyczna, ugotowana w tygielku briki. Mocna i aromatyczna. No i było słońce i śniadanie na zewnątrz, świeże warzywa i owoce pod ręką. Tak było w Grecji. Loukoumades to małe greckie pączuszki zatopione w miodzie, serwowane na ciepło z sezamem, orzechami włoskimi... Czytaj dalej →
Karnawałowe, francuskie beignets z czekoladą
La féte aux beignets....tak się zaczyna wstęp do tego przepisu z francuskiego magazynu, który przychodzi do mnie z Francji co dwa miesiące. To mój ukochany magazyn o słodkościach i wiadomościach ze świata najbardziej znanych cukierników. Nie znam francuskiego ani trochę, co nie oznacza, że oglądam tylko "obrazki". Na początku tłumaczyłam przepisy z użyciem slownika,... Czytaj dalej →