Sałatka niby z pomidorów a jedna inna i tak pyszna, że nie mogę się przestać zachwycać. Zamówiłam ją sobie we wrocławskiej wegańskiej restauracji "Żyzna". Pięknie podana, nazywała się tofu ceviche 😉 no i baaaardzo mi smakowała. Nie znam przepisu na ta sałatkę, widziałam co było na talerzu i odtwarzam w domu. Ceviche znaczy marynowany. Moje... Czytaj dalej →
Sałatka z truskawkami, porzeczkami, awokado i sosem balsamicznym
Śliwki i jagody z Polski, cytryny z Sycylii, szkockie truskawki, porzeczki i agrest z ogrodu, gorące piękne lato i sezon pełną gębą! Nawet jeśli już po sezonie truskawkowym w Polsce to w Szkocji wciąż trwa. Nie mogłam się oprzeć tej sałatce. Zrobiłam ją z dwoma sosami. Zdjęcia zrobiły się same 🙂 sałatka inspiracja Kwestia Smaku potrzebne... Czytaj dalej →
Pieczarkowy stroganow
Moje tegoroczne polskie wakacje spędziłam w jednym z najlepszych miast na naszym globie- we Wrocławiu. Wokół samego rynku tylko, jest kilka wegańskich barów i restauracji. Rynek, Nożownicza, Szewska. Wrocław weganizuje, aż miło patrzeć i jeść 🙂 Głodna jak przysłowiowy pies wpadam do wrocławskiego baru Vega (działa od 1987 roku). Dostaję swoje zamówienie na tacy,... Czytaj dalej →
Suszone pomidory, ser i dzikie kapary w oliwie z oliwek
Taki słój stawiam na stole z chlebem jako przegryzkę przed obiadem, kiedy ktoś skacze mi za plecami z nogi na nogę, krzycząc, że jest głodny. Albo mam prawie gotowy obiad, bo wyciągam składniki ze słoika, kroję drobno i mieszam z gorącym makaronem świderki i ugotowanym brokułem. Albo taki słój jedzie ze mną jako prezent, do... Czytaj dalej →
Pieczony ser feta w sezamie z pomidorami
Szkocja jest pięknym krajem, a kiedy świeci słońce jest podwójnie pięknie. W jeden z najcieplejszych i najbardziej słonecznych dni mam gości w ogrodzie. Piekę ser feta w sezamie, dodaję pomidorki koktajlowe, świeżą bazylię i tymianek, polewam oliwą po upieczeniu, podaję z sałatką z żołtych i pomarańczowych pomidorów i cebuli. Świeży chleb z chrupiącą skórką, sól... Czytaj dalej →
Cytrusowa sałatka z pistacjami
Tydzień temu, przed wyjazdem na Sycylię, zapytałam Justynę, z którą się kontaktowałam w sprawie mojego zakwaterowania w gospodarstwie agroturystycznym Valenziani-Costarelli....o słodycze. Bo to ważna część mojej diety- dodałam. Po obiedzie serwujemy owoce, niestety nie jadamy dużo słodyczy- odpowiedziała Justyna. I chociaż codziennie zjadałam mnóstwo świeżych owoców prosto z drzewa, zawsze z niecierpliwością oczekiwałam na deser. Ten,... Czytaj dalej →
Przegrzebki z pomarańczą i koprem włoskim
Taki szybki przepis na owoce morza z moimi ulubionymi pomarańczami 🙂 2 średnie porcje jako przystawka/ starter przed daniem głównym około 10-15 małych przegrzebków oliwa do smażenia łyżka masła wyfiletowane cząstki krwistej pomarańczy (poniżej zdjęcia i opis jak to zrobić) mała bulwa kopru włoskiego zielona pietruszka 2 małe ząbki czosnku sok z cytryny kilka łyżek... Czytaj dalej →
Sałatka z jarmużem i ciepłymi grzankami
Kiedy wróciłam z Francji chciałam napisać: tylko 21 dni do wiosny...a potem już wiosna była 🙂 Marzec mijał tak szybko i intensywnie, że bałam się aby jej nie przegapić... W Edinburghu parki, ogrody i zarośla wszelakie pokryte są narcyzami. Kwitną co roku i panoszą sie dosłownie wszędzie. Czekamy tylko na słońce, bo wciąż jest zimno,... Czytaj dalej →
Sałatka zimowa z selera
Ta sałatka przypomina mi sezony narciarskie, bo wtedy pierwszy raz ją spróbowałam. Był sezon na mandarynki i pomarańcze i pojawił się marynowany seler w słoiku. Ktoś mnie poczęstował, a że bardzo lubię takie połaczenia z owocami, sałatka na jakiś czas stała się hitem w moim domu. Lubię zimowe sałatki. Trzeba się nieźle nakombinować z braku... Czytaj dalej →