Następny przepis na szybkie, nieskomplikowane pieczywo do wykonania bez potrzeby posiadania specjalnych umiejętności. Nic nie trzeba ugniatać ani formować. Te bułeczki robią się same. Wieczorem tylko mieszamy składniki łyżką a rano pieczemy. Albo rano mieszamy a wieczorem pieczemy. Bardzo proste. I bardzo dobre. Naprawdę dobre.
Przepis pochodzi tej pięknej strony.
3 g świeżych drożdży (lub 1 g suchych- dosłownie szczypta )
300 g wody o temperaturze pokojowej
200 g mąki chlebowej
120 g maki zwykłej
72 g maki pszennej (lub orkiszowej) razowej
1 1/2 lyzeczki soli morskiej
Wieczorem.
Wodę wlać do miski, rozpuścić drożdże. Dodać mąki i sól. Wszystko wymieszać za pomocą łyżki. Ciasto bedzie dość klejące i takie ma być. Przykryć miskę ściereczką i zostawić na noc np na blacie w kuchni. Nie wstawiać do lodówki.
Można również ciasto przygotować rano- a wieczorem upiec bułki.
Rano
Ciasto powinno podwoić swoją objętość. Stolnicę lub blat dobrze opruszyć mąką. Wyciągnąć ciasto z miski na stolicę, rozpłaszczyć reką. Następnie złapać za górną część ciasta, naciągając lekko złożyć do środka, to samo z dołem. Naciągnąć i złożyć do środka. Stworzyć prostokątny „pakunek”, „tobołek”, który po lekkim podrośnięciu będzie można podzielic na 8 części.
Przykryć miską lub ściereczką i zostawić na blacie na 45 min do godziny w cieple.
Piekarnik nagrzać do 250 st C. Spryskać w środku wodą ( nie po szybie i grzałce) lub wstawić drugą blachę z kilkoma kostkami lodu (tworzy sie para i dobre warunki dla rosnącego ciasta)
Blachę wyłożyc papierem do pieczenia.
Po tym czasie ostrym nożem podzielić ciasto na 8 części jak na zdjęciu powyżej. Delikatnie przenieść na blache wyłożoną papierem i wstawić do nagrzanego piekarnika. Piec około 15 min. Zmiejszyc temperaturę do 210 st C i piec jeszcze 5min.
Ja zajadałam je jeszcze ciepłe z moja ulubioną konfiturą pomarańczową.
zrobiłam i jestem zachwycona, są naprawde wspaniałe:)
dziekuje za przepis
Dziękuję 🙂 Ja też byłam pozytywnie zaskoczona. Wszystkie moje koleżanki teraz je pieką. Super,że sie udały 😉 pozdrawiam
cudowne!!!wejdą w nasz śniadaniowy kanon
dziękuję! i smacznego 🙂