Jest wiosna. Jest pięknie. Jest zielono i żółto. Na wiosnę budzę się z zimowego letargu, który mnie ogarnia na jesień….jeżdżę na rowerze, maluję paznokcie, robie sobie regularnie maseczki i pillingi, żeby odżywić skórę. Z tęsknoty za owocami i świeżymi warzywami robię soki i koktajle. Z owoców i warzyw zakupionych jak i tych, które jeszcze pozostały zamrożone na jesień.
Rano- żółto pomarańczowy do śniadania, wieczorem- zielony, przed kolacją lub zamiast.
Smoothie 1 jedna duża porcja
1 dojrzałe obrane mango
1 mały obrany banan
sok z 3 małych marchewek
sok z 1 czerwonej pomarańczy
Mango i banana pokroić, wlać soki i wszystko zmiksować w malakserze lub używając końcówki do rozdrabniania tzw żyrafy.
Smoothie 2 jedna duża porcja
2 garści młodego szpinaku ok 50 g
1/3 małego świeżego ananasa obranego i pokrojonego w kawałeczki ok 110 g
1 gruszka lub jabłko obrane i pokrojone w cząstki (można użyć domowych owoców z kompotu, ja czasem tak robię i smoothie jest słodszy)
pół dojrzałego avocado bez skórki
Wszystko dobrze zmiksować w malakserze lub używając końcówki do rozdrabniania tzw żyrafy. Smoothie jest dość gęsty ale można dolać wody lub świeżego soku z jabłka.
Skomentuj