Tak to tort, ciasto czekoladowe, chociaż nie przepadam za czekoladowymi ciastami. Ale mój Pan lubi. A z marmoladą uwielbia.
Ciasto czekoladowe a’la słynny tort Sachera- Sachertorte, ze świeżą marmoladą z czerwonych pomarańczy, udekorowane cząstkami owoców.
Trafiłam kiedyś na ten przepis, upiekłam i podałam z granitą z tarocco. Bardzo mi smakowało. Oryginał- tort- można dostać tylko i wyłącznie w Wiedniu w hotelu Sacher*, wszystkie inne są jedynie próbami odtworzenia oryginału, ponieważ prawdziwy przepis jest pilnie strzeżony.
Nawet nie powinnam wspominać ten nazwy Sachertorte, patrząc na historię oryginalnego ciasta, jego rozpoznawalność, wyłączność miejsca w jakim może być podawane…aż dech zapiera i pokłonić by się trzeba…No cóż, oryginał przyjdzie mi spróbować mam nadzieję, chociaż poniższy przepis jest świetny a ciasto pyszne! Koniecznie z marmoladą z czerwonych pomarańczy, żeby nie zerżnać tak z oryginału bezczelnie…
*Sacher hotel również w Salzburghu i Café Sacher w Innsbrucku i Sazburghu
A przepis (z połowy porcji) od Doroty
Ciasto 2 blaty:
-100 g gorzkiej czekolady
-63 g masła
-4 żółtka
-5 białek
-szczypta soli
-70 g cukru pudru
-63 g mąki pszennej, przesianej
-wanilia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Gorzką czekoladę połamać na mniejsze kawałki, roztopić w kąpieli wodnej lub mikrofali. Masło roztopić, przestudzić i połączyć z czekoladą. Białka z solą ubić na sztywną pianę i, stopniowo, łyżka po łyżce, wsypywać cukier nie przestając ubijania. Ubijać aż piana będzie sztywna. Na końcu dodać żółtka do piany i delikatnie zmiksować. Dodać 1/3 piany do masy czekoladowej i, stopniowo wsypując mąkę, mieszać delikatnie, aż składniki się połączą. Dodać pozostałą pianę i delikatnie wymieszać ciasto.
Ciasto przełożyć do dwóch form o średnicy 20 cm (24 cm jeśli robicie z całej porcji), wyłożonych wcześniej papierem do pieczenia (samo dno).
Piec w temperaturze 180ºC przez około 30-40 min, aż oba ciasta wyrosną i patyczek wetknięty w środek każdego z nich będzie suchy. Wyjąć i wystudzić.
Po wystudzeniu pierwszą część ciasta ułożyć na paterze, posmarować marmoladą, przykryć drugą częścią ciasta. Polać polewą czekoladową.
Na marmoladę
-Sok z 5 średnich pomarańczy
-sok z 1 cytryny
-5 łyżek cukru
pestki z pomarańczy i cytryny zachować, zawiązać w tobołek z gazy
Sok wlać do szerokiego rondelka, wrzucić pestki w gazie, podgrzewać do zredukowania soku o połowę. Wtedy dodać cukier, gotować jeszcze, aż w sumie sok zmniejszy się o 2/3 i będzie gęstnieć. Zostawić do ostygnięcia. Można zrobić dzień wcześniej.
Na polewę:
-1/3 dobrej margaryny
-1 łyżka wody
-4 płaskie łyżki cukru
-1 łyżka czubata ciemnego kakao
Wszystkie składniki powinny mieć temperature pokojową, umieścić je w małym rondelku, cukier zalać wodą. Delikatnie podgrzewać na małym gazie, aż wszystkie składniki sie połączą, cały czas mieszając. Nie doprowadzać do wrzenia, tylko do momentu kiedy składniki się połączą i na brzegach naczynia zaczną lekko bulgotać. Wyłączyć gaz. Mieszać przez 5 minut. Polewa powinna gęstnieć. Kiedy lekko wystygnie, rozmarowac na torcie. Ta polewa jest rewelacyjnie pyszna i błyszcząca. Przepis rodzinny!
Tort udekorować „filecikami” – cząstkami pomarańczy.
Gotowe! 😉
Skomentuj