Barszcz à la botwinka na styl szkocki…tak to nazwijmy. Botwinki na moim bazarku jeszcze nie ma, ale jest burak liściowy. Nie, to nie to samo. Bo botwina to młody burak z listkami, z którego robi się zupę. A burak liściowy to burak liściowy.
No i zupa jest pyszna!! Taka nasza krajowa, z ziemniakami, ze smażoną cebulką, na wywarze warzywnym z dodatkiem zakwasu buraczanego. I ten kolor!
Przepis na około 4 spore porcje:
Na barszcz:
na wywar: 4 małe buraki, 2 małe marchewki, 1 pietruszka, kawałek selera, mała cebulka, mały por, 2 ząbki czosnku, 2-3 połówki suszonego pomidora, kawałek włoskiej kapusty, 2 kulki ziela angielskiego, 2 kulki jałowca, 2 liście laurowe,
przyprawy: rozmaryn, papryka w proszku, pieprz mielony, koperek suszony, sól, sos sojowy, bulion warzywny w proszku
plus około 2/3 szklanki zakwasu z buraków (najlepiej domowej roboty)
Wszystkie warzywa umyć, obrać, pokroić w kawałki, wrzucić do garnka razem z ziołami (bez przypraw i zakwasu z buraków). Podsmażyć na oliwie do zezłocenia, mieszać od czasu do czasu. Zalać ok 1.5 litra wody, dodać wszystkie przyprawy i gotować na małym ogniu, aż warzywa będą miękkie. Tuż przed podaniem, do gorącej zupy wlać zakwas z buraków, wymieszać. Doprawić do smaku. Dolac więcej wody (gorącej) jeśli jest taka potrzeba. Nie trzeba doprowadzać do wrzenia.
Dodatkowe składniki:
- 4-5 dużych ziemniaków, obrać, pokroić w kawałki, ugotować
- 1 dużą cebulę, obrać, poszatkować w kosteczkę i usmażyć na oliwie na złoto-brązowy kolor
- 6-7 dużych liści buraka, umyć i pokroić w paseczki. Postawić patelnię na ogniu, dodać 2 łyżki oliwy ze smażonej cebuli, blanszować do momentu aż liście zwiedną i zmniejszą objętość o połowę, mieszać od czasu do czasu
W głębokim talerzu ułożyć gorące ziemniaki, obok zblanszowane liście buraka i smażoną cebulę. Zalać gorącym barszczem. Pycha!
Skomentuj