Moja przyjaciółka kupuje mi ostatnio kulinarne magazyny, a potem pyta czy mogę jej coś ugotować? A potem jeszcze pyta kiedy mogłabym zrobić zdjęcia? Ona- z pełną paszczą tych wszystkich dobrych rzeczy. Zdjęcia oczywiście, zgodnie z jej oczekiwaniami, powinnam umieścić na mojej stronie. Zawsze odmawiam, chociaż chyba to nastąpi, bo nalega i robi się upierdliwa 😉
O oto przepis z listopadowego magazynu Good Food, który został mi „wypożyczony”, w celu zmaterializowania zawartych w nim przepisów. Efekt końcowy robi wrażenie, na gościach szczególnie. Gorące bułeczki i płynny ser podałam z domowej roboty konfiturą z Sycylijskich gorzkich pomarańczy, prażonymi pistacjami i tymiankiem. Do popijania z czerwonym winem. Odkorkować odpowiednio wcześnie. Przelać do karafki i podawać w temperaturze około 14st C.
Przepis na około 5-10 gości, jako starter albo przekąska:
Przepis delikatnie zmodyfikowałam, na przykład ilość drożdży. Można użyć zamiast trzech, dwa mniejsze sery lub jeden duży. Bułki można upiec wcześniej, wkładając w miejsce sera drewniane opakowanie lub żaroodorne miseczki. Przed podaniem bułki podpiecprzez 4-5 min w nagrzanym piekarniku, ser upiec osobno i ułożyć między bułkami.
600 g mąki chlebowej
350 g wody
115 g masła
7 g drożdży
2 łyżki drobnego cukru
1 łyżeczka soli
2 sery camembert lub brie po 150 g lub większe
roztrzepane jajko
2 łyżki ziaren maku lub czarnuszki
2 łyżki sezamu
tymianek, marmolada niskosłodzona, orzechy
Drożdże wsypać do miski i zalać 3 łyżkami letniej wody. Resztę wody lekko podgrzać i dodać masło pokrojone na kawałeczki. Mąkę wsypać do drożdży i dodać letnią wodę z rozpuszczonym masłem, wsypać cukier i sól. Wyrobić mikserem około 5 minut, reką wyrabiać około 8 minut. Miskę przykryć ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia.
Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia (m0ja 38/28 cm). Ułożyć ser bez opakowań. Jajko roztrzepać w miseczce. W osobnych dwóch mniejszych miseczkach wysypać czarnuszkę/mak i sezam. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę podsypaną mąką. Zagnieść jeszcze raz pozbywając się nagromadzonego powietrza. Kroić na kawałki i formować kulki wielkości orzecha włoskiego. Kulki maczać kolejno w jajku, potem w ziarnach i układać wokół sera z 5mm odstępami. Co trzecią kulkę zostawić bez ziaren. Wypełnić resztę formy kulkami.
Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośniecia, na około 20 min. Przed pieczeniem, wierzch sera naciąć na środku nożem, posypać świeżym tyminakiem.
Piec od 25-30 min do zezłocenia bułeczek. Podawać od razu, z konfiturą lub chutney i koniecznie winem, bo ser i wino to zgrana para!
jak to pięknie wygląda, muszę spróbować. Najbliższe babskie spotkanie będzie z camembertem 🙂
Idealne na babskie spotkania, koniecznie z winem 😉
Wspaniałe bułeczki i imponujące zdjęcia, super 😉
Dziękuję 😉