Taką kanapkę pochłoneliśmy tydzień temu na Street Food Market w moim pięknym Edynburgu. A żeby było po naszemu to na Ryneczku z Jedzeniem Ulicznym, taką kanapkę zjedliśmy. Jedna kanapka i trzy paszcze. Na deser wzieliśmy, po falafelach, frytkach z sosem oliwno- ziołowym i kilku szklaneczkach białego wina.
Zdjęcia, które zrobiłam na Street Food Market mozna zobaczyć tutaj.
Już w domu, powstały gofry wegańskie. Są dużo bardziej chrupiące niż zwykle gofry i dłużej utrzymują chrupkość. Leciutkie, miękkie w środku, świetne na kanapki. Dodałam cukru w perełkach do ciasta, tuż przed pieczeniem. Cukier się karmelizuje i nadaje dodatkowego smaczku.
Porcja na około 5 gofrów (5 kanapek połówek)
165 g mąki (1 szklanka, np. wrocławskiej lub all purpose flour)
200 ml mleka roślinnego np. migdałowego
50 g wody z ciecierzycy ubitej na pianę
30 g oleju lub oliwy rzepakowej
2 szczypty soli
3 łyżki cukru perlistego jak do gofrów belgijskich lub 1.5 łyżki cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
ziarenka z połowy laski wanilii lub 1/4 łyżeczki pasty waniliowej
do kanapki
masło orzechowe
15 mrożonych truskawek lub innych ulubionych owoców
Mąkę wsypać do miski, dodać wszystkie składniki oprócz cukru w perełkach (jeśli nie używamy tego cukru, zwykły cukier dodać teraz), dokładnie wymieszać rózgą lub mikserem ręcznym, na końcu wymieszać z wodą z ciecierzycy ubitą na pianę. Zostawić ciasto na 10 minut. Bezpośrednio przed pieczeniem, wymieszać z cukrem perlistym. Rozgrzać gofrownicę, wlewać ciasto, piec gofry około 4 minut. Cukier topi się w trakcie pieczenia, uwaga na palce przy wyciąganiu gofrów, gorący karmel może się przyczepić!
Truskawki wyciągnąć z zamrażarki i zalać ciepła wodą w miseczce, potrzymać 2 minuty. Przygotować patelnię, wlać 2 łyżki oliwy. Owoce wyciągnąć z wody. Przepołowić na pół ostrym nożem i kłaść na patelnię i dopiero wtedy rozgrzewać na ogniu. Smażyć do momentu, aż owoce sie rozmrożą. Na gorących upieczonych gofrach rozsmarować masło orzechowe, układać truskawki, przykryć drugim gofrem. Przekroić na pół. Zjadać od razu, taka kanapka nie poczeka 😉
Przepis na najlepsze, chociaż już niewegańskie gofry z najstarszego, bo ponad 20 letniego przepisu , w następnym wpisie.
Skomentuj